- autor: uksmurcki, 2015-10-29 22:00
-
18.10 z GIEKSĄ i 25.10 z APN Katowice rozegraliśmy mecze rewanżowe. Spotkanie z najlepszą drużyną grupy – GIEKSĄ potwierdził nasze obawy co do siły przeciwnika. Mimo przedmeczowej mobilizacji, niestety dość szybko straciliśmy 2 bramki. Każda akcja przeciwnika groziła nam utratą bramki, ataki GIEKSY z minuty na minutę były coraz groźniejsze. Niestety do przerwy 7-0. Ale grać trzeba dalej. Najlepiej nie myśleć o wyniku, a na drugą połowę wyjść jakby wynik brzmiał 0-0. Łatwo powiedzieć. Po przerwie straciliśmy jeszcze 2 bramki, wynik 9-0 jest jednak wysoki. Głowa do góry, gramy dalej.
Duże nadzieje wiązaliśmy z meczem przeciwko drużynie APN-u Katowice. Rywal o umiejętnościach zbliżonych do naszych, wydawał się w naszym zasięgu. Jednak I połowa okazała się trudniejsza niż przewidywaliśmy. O ile do waleczności, ambicji, zaangażowania i gry obronnej, nie możemy mieć pretensji, o tyle gra ofensywna „nie kleiła” nam się od początku. Ale od dawna wiadomo, że łatwiej się bronić, a trudniej atakować. I połowa bez historii, 0-0. Po przerwie próbowaliśmy ruszyć odważniej do przodu. Potrzebowaliśmy zawodnika, który da sygnał do walki i „pociągnie” za sobą cały zespół. Kuba Mrowiec wziął więc sprawy w swoje ręce a raczej nogi. Wykorzystując szybkość kilkakrotnie dał sygnał do ataku. Po jednej z indywidualnych akcji, wygranym pojedynku 1 na 1 nasz „Mrówa” uzyskał prowadzenie dla Bonito. 1-0 dla nas. Daliśmy pograć wszystkim zawodnikom, bo pamiętamy, że drużyna to nie tylko wyjściowa dziewiątka, ale też chłopcy z ławki rezerwowych. Niestety, gdy nie zdobywa się drugiej bramki, przeciwnik nie mając nic do stracenia, wyrównuje. Uderzenie w samo okienko, trochę może przypadkowe i nasz bramkarz bez szans, 1-1. Po meczu stwierdziliśmy z trenerem gości, że to wynik zasłużony. Przed nami krótka przerwa i ostatnie 2 mecze z Szopienicami i Rozwojem Katowice. Wiemy, że musimy pracować nad grą w ofensywie, szukamy różnych rozwiązań, (składu). Cieszy zaangażowanie na treningach, rywalizacja i prawie 100% frekwencja. Podziękowania dla rodziców za obecność, transport i doping, oraz dla pana kierownika za dopięcie wszystkich spraw na ostatni guzik. Uczymy się wszyscy, gramy dalej.